Ze względu na długość tekstu jaki mi się urodził postanowiłem podzielić te posty na kilka części. W tej opiszę moją drogę w Karpaczu do Wang aż do cudownego schroniska PTTK „Samotnia”. Oczywiście kolejna część będzie opisywać główny cel podróży czyli Śnieżkę.
Środek nocy, jazda praktycznie pustym autobusem z dopiero co kupionym plecakiem turystycznym. Poza mną w autobusie jedzie młoda para wracająca z imprezy a na samym końcu przysypia pracownik z nocnej zmiany z pobliskich zakładów przemysłowych.
Właśnie tak zaczęła się moja spontaniczna podróż w góry od Wang aż po schronisko PTTK „Samotnia” ostatecznie na szczyt najwyższej góry Polskich Karkonoszy – Śnieżkę.… Czytaj Dalej